W poniedziałek (13 września) obchodzimy czwartą rocznicę śmierci biskupa Kazimierza Ryczana. – Był prorokiem na swoje czasy – mówił biskup kielecki Jan Piotrowski.
Msza Święta w intencji zmarłego Pasterza Kościoła kieleckiego została odprawiona przy Ołtarzu Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej.
W swojej homilii biskup Jan Piotrowski przypomniał o niezłomnych duszpasterzach, w tym o błogosławionym prymasie Stefanie Wyszyńskim.
– Przeszedł przez więzienie i internowanie. A czyż nie podobnymi byli biskupi naszej diecezji? Biskup Augustyn Łosiński, który obnażał w okresie międzywojennym niemoc i pewną ideologiczną złośliwość ruchów socjalistycznych? Czyż nie takim był biskup Czesław Kaczmarek, który w tej katedrze głosił Słowo Boże? Z tego Słowa wyrastała odważna postawa, aby bronić ludności w czasie drugiej wojny światowej i aby pójść do komunistycznego więzienia. Czyż do takich nie należał biskup Jan Jaroszewicz, którego władze nie chciały zatwierdzić jako biskup diecezjalnego? – wyjaśniał biskup kielecki i przypomniał postać biskupa Kazimierza Ryczana.
– Prawdy o Jezusie Chrystusie i Kościele jako wspólnocie wiary uczył nas biskup Kazimierz Ryczan. Był odważny w swoim słowie i zawsze głosił to, co wyrastało z jego serca. Nikogo nie naśladował. Był prorokiem na swoje czasy, chociaż wielu nie wiedziało o jego cierpieniu, obmowach – świat się w tym lubuje. Najlepiej stworzyć intrygę i oczernić. Nienawiść w wielu ludzkich sercach wciąż niestety trwa. Dziękujemy Panu Bogu, że był przez te lata i że umacniał swoich braci w wierze – przypomniał Pasterz diecezji kieleckiej.
Posłuchaj całej homilii: https://www.emkielce.pl/kosciol/bp-jan-piotrowski-w-rocznice-smierci-bp-kazimierza-ryczana-byl-odwaznym-pasterzem