W kieleckiej bazylice katedralnej zakończyły się Misje Święte z okazji jubileuszu 850-lecia świątyni. Prowadzili je redemptoryści: ojciec Zbigniew Brudzi i ojciec Sylwester Pactwa. Podczas wieczornej mszy świętej w niedzielę 26 września modlono się także za emigrantów i uchodźców. Przewodniczył jej biskup kielecki Jan Piotrowski.
W swojej homilii ojciec Sylwester nawiązał do obchodzonego jubileuszu:
- Chyba wszyscy czujemy się bardzo mali, słyszać o 850 latach. Tak wiele pokoleń, które były przed nami, tysiące ludzi, którzy w murach tej świątyni odnaldywali drogę do Boga, wstępowali w związki małżeńskie, tylu młodych mężczyzn przyjęło święcenia, ludzie, którzy nawracali się albo po prostu z tygodnia na tydzień przeżywali swoje chrześcijańskie życie.
Misjonarz mówił o przyznawaniu się do Chrystusa w publicznym życiu i narażaniu się na wyśmianie:
- Wystarczy przeżegnać się w miejscu publicznym, wystarczy powiedzieć w pracy „ja na to nie idę, to niezgodne z moją wiarą”, wystarczy, że dziewczyna powie chłopakowi „Nie, kochanie, to jeszcze za wcześnie, jeszcze Tobie nie przysięgałam”. Jest jeszcze wiele innych wypadków, kiedy możesz być wyśmiany jako średniowieczny i zacofany. Robimy to nie dlatego, że jesteśmy masochistami, ale dlatego, że miłość Chrystusa jest ważniejsza od tego, co powiedzą ludzie – powiedział kaznodzieja.
Wysłuchaj całej homilii: https://www.emkielce.pl/kosciol/w-katedrze-zakonczyly-sie-misje-swiete-modlono-sie-za-migrantow-i-uchodzcow